W pierwszą niedzielę czerwca w XIX-wiecznym kościele w Świątkach rozbrzmiała muzyka. Zespół „Pro Musica Antiqua” przed lokalną publicznością zaprezentował program „Od baroku do współczesności”. „Pokazujemy piękno muzyki, która może brzmieć pięknie w zabytkowych wnętrzach, właśnie kościołów i to wcale nie znaczy, że trzeba robić festiwal, żeby mieć możliwość obcowania z tego typu muzyką, pokazuje to, że ona jest piękna i że warto jej słuchać” – podkreśla prof. Leszek Szarzyński, kierownik artystyczny zespołu.
Zespół „Pro Musica Antiqua” w Świątkach wystąpił już kilka lat temu. „Cztery lata temu gościliśmy ten sam zespół, „Pro Musica Antiqua”, warto dodać, że to jest jubileuszowy rok, trzydziesta rocznica powstania tego zespołu. Ja uwielbiam taką muzykę na żywo, gdzieś tam zamykam oczy i odfruwam, także dla mnie to jest rewelacja przeżywać bezpośrednio takie wrażenia” – mówi Sławomir Kowalczyk, wójt gminy Świątki. „Jak usłyszałam już od wykonawców, jest tu wspaniała akustyka, że bardzo, bardzo dobrze im się tutaj występowało i myślę, że odbiorcy też są bardzo zadowoleni z tego koncertu” – dodaje Halina Kirjew, kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Świątkach.
Koncert organizowany jest przy wsparciu Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich w ramach realizacji zadania „Muzyka europejska w zabytkach i przyrodzie Warmii i Mazur”. Projekt finansowany jest ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego. „Myślę, że należy się mieszkańcom właśnie takich niedużych miejscowości taki kontakt z wysoką kulturą, bo to jest wysoka kultura. Nie każdy będzie chciał dojechać do Olsztyna, do Filharmonii, nie każdy będzie chciał ten trud ponieść. Tu muzyka przyjeżdża do mieszkańca” – mówi Janusz Sypiański, dyrektor biura Związku Gmin Warmińsko-Mazurskich.
Nie zabrakło atrakcji również dla najmłodszych mieszkańców Gminy Świątki i ich rodziców. Z okazji Dnia Dziecka dzieci mogły wziąć udział w rozmaitych konkursach, a przede wszystkim spędzić aktywne popołudnie z rodzicami. „Spędzenie czasu z dziećmi, jeszcze w niedzielę to jest cudowny okres w życiu dzieci, gdzie można spędzić z nimi tylko czas i dla nich tylko” – mówi pani Iwona. „Myślę, że to jest zawsze coś zupełnie innego, niż na co dzień na podwórku, mimo że staramy się, żeby tam wszystko było, to tutaj zawsze coś innego, piękna pogoda, czego chcieć więcej?” - dodaje pani Dagmara.
Festyn w Świątkach zagwarantował najmłodszym doskonałą zabawę przez całe popołudnie.